Inteligencja wyssana z mlekiem matki

listopad 7, 2007 | Opublikowany przez Jolanta Gajda w Inteligencja dziecka

Gdyby tak istniała inteligencja w plasterkach albo w syropie – i do tego w niezbyt wygórowanej cenie – rodzice na pewno raczyliby nią swoje dziecko „ile wlezie” 😉 . Na szczęście takich specyfików jeszcze nie ma. Niemniej jednak sama natura szczodrze nas wspomogła w tym zakresie.

W „Rzeczpospolitej” trafiłam dziś na ciekawy artykuł, który przedstawił najnowsze odkrycia w dziedzinie naturalnego karmienia piersią.

Matka może dodać dziecku kilka punktów IQ – karmiąc je w sposób naturalny. Naukowcy odkryli gen, dzięki któremu osesek przetwarza matczyne mleko w pożywkę dla swojego mózgu.

Okazuje się, że 90 procent ludzi posiada gen FADS2, który odpowiedzialny jest za wytwarzanie enzymu przetwarzającego tłuszcz zawarty w mleku kobiety w korzystne dla organizmu tłuszcze wielonienasycone. Wszystko to brzmi bardzo naukowo, ale ogólnie rezultat przeprowadzonych badań jest prosty: mleko matki stymuluje rozwój inteligencji u dzieci.

Ten aspekt dopełnia całą listę zalet, które znane były już wcześniej, jeśli chodzi o karmienie piersią:

  • matczyne mleko zawiera mnóstwo odżywczych substancji, niezbędnych do prawidłowego rozwoju dziecka
  • w mleku matki zawarte są przeciwciała, które wzmacniają układ immunologiczny maleństwa, zabijając szkodliwe bakterie, wirusy, grzyby. Dzieci karmione piersią, rzadziej chorują, a jeżeli już, to przebieg choroby jest łagodniejszy.
  • w jelitach dzieci karmionych piersią jest więcej dobroczynnych bakterii spełniających w organizmie ważne funkcje
  • sam akt karmienia piersią ma pozytywne skutki zdrowotne, ciepło matczyne daje dziecku poczucie bezpieczeństwa, a samo karmienie wzmacnia więź pomiędzy matką i dzieckiem
  • skład mleka każdej matki jest inny, dokładnie dostosowany do potrzeb konkretnego dziecka
  • ssanie sutka sprzyja prawidłowemu rozwojowi szczęk i wzrostowi zdrowych zębów

Są też i korzyści dla matki:

  • spadek ryzyka zachorowania na raka piersi
  • szybsze kurczenie się macicy do rozmiarów sprzed ciąży
  • oszczędność czasu i pieniędzy

Ja powiem coś jeszcze. Pal licho tę inteligencję. Pal licho te wszystkie inne uczone zalety. Jeśli o mnie chodzi, to do końca życia nie zapomnę, jak maleństwo – wtulając się i ssąc z zapamiętaniem życiodajny pokarm – wpatrywało się ze skupieniem w moją twarz swoimi wielkimi jak guziki, niebieskimi oczyma… Zresztą – co tam będę opowiadać. Mamusie, które też karmiły piersią, wiedzą, o czym mówię. A tatusiowie – hm… po prostu nie są w stanie zrozumieć tego uczucia. I – szczerze mówiąc – uważam, że są przez to zubożeni i nieco pokrzywdzeni 😉 . Dla mnie to było najpiękniejsze przeżycie, nie dające się porównać z żadnym innym życiowym doświadczeniem.
…………………………

W trakcie, gdy redagowałam ten wpis, mając przed sobą na stole wspomniany artykuł, podszedł do mnie syn. Zainteresował go tytuł artykułu i spytał, o czym on jest. Ja mu na to – jak cię interesuje, to poczytaj. No i poczytał. A potem podszedł i pyta:

– Ty nas karmiłaś piersią, prawda?
– Uhm – potwierdziłam dość lakonicznie.

Filuternie się na mnie spojrzał i z żartobliwym uniesieniem zawołał, przytulając się jednocześnie:

– Dziękuję mamo! To dzięki tobie jestem TAKI inteligentny!

No cóż – nic dodać, nic ująć 😀 .
A w ogóle to jest super uczucie, jak takiej sporej wielkości niezgrabny podrostek wtula się w ramiona… Fajnie jest być mamą.

Możesz śledzić komentarze dodawane do postu przez RSS 2.0 Możesz zostawić komentarz, lub trackback.

Jeden Komentarz

  • krystyna pisze:

    Uwielbiam Pani przemyslenia i rady. Karmienie piersia to bardzo wazny etap w zyciu dziecka i matki. Wtedy nawiazuje sie wielka wiez miedzy matka i dzieckiem. A wartosci zdrowotnych nie da sie niczym zastapic.
    Szkoda, ze mamy czesto na wlasne zyczenie skracaja ten i tak krotki okres. Tego okresu juz sie nie da powtorzyc. Mija i zostawia swoje slady…
    Serdecznie pozdrawiam!



Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *