Październik to piękny jesienny miesiąc. Mi jednak co roku przyjemność przeżywania go psują pewne maile, które przychodzą właśnie w październiku. Jest ich co prawda niewiele – na wiele tysięcy użytkowników otrzymuję takich maili zaledwie 2-3. Wydawałoby się – znikoma ilość, którą można zignorować. Ale ich powtarzalność i oskarżycielski ton pozostawiają we mnie duży niesmak.
Staram się na wszystkie maile użytkowników odpowiadać. Powinnam to robić spokojnie i bez emocji. Ale w tym temacie jest mi wyjątkowo trudno zachować spokój. Postanowiłam zatem zakończyć dyskusję tym oto wpisem na blogu i w przyszłości, na wszelkie maile o podobnej treści będę odpowiadać jedynie poprzez odesłanie do tego tutaj wpisu.
Co to za maile? Podam tu dwa przykłady – jeden z ubiegłego roku, jeden z bieżącego:
Witam,
Mają Państwo wspaniałą stronę, ale niepokoi mnie Wasza nieświadomość na temat Halloween. Jest to święto satanistyczne. I pomimo, że próbuje się to zamienić na niewinna zabawę, co roku w to święto sataniści dokonują bardzo niegodziwych (mało powiedziane) czynów. (więcej można doczytać w internecie). A ponieważ mówimy o edukacji dzieci to proponowanie zabaw, kolorowanek itd na temat święta satanistycznego jest chyba grubą pomyłką. No chyba, że edukujemy w „tę” stronę. Apeluje więc o zdjęcie wszelakich wzmianek na ten temat, gdyż tracicie wiarygodność, jako strona bezpieczna dla dziecka(!)
I przykład z tego roku:
Witam,
dziękujemy za nowości. mam uwagę co do opisu Halloween. Uważam, że cel nie uświęca środków. W naszej placówce nie świętujemy w ten sposób i nie wykorzystujemy obcych naszej kulturze zachowań do np. ćwiczeń manualnych. Oczywiście materiały są dostępne dla wszystkich do wyboru. Mam tylko prośbę, aby prezentując karty z różnymi świętami nie zestawiać Halloween z Bożym Narodzeniem i Wielkanocą, bo wtedy nie możemy z tych kart korzystać.
Postaram się odpowiedzieć na te zarzuty najkrócej, jak potrafię, żeby nikogo nie zanudzić swoimi wywodami.
Absolutnie NIE zamierzamy zrezygnować
z zamieszczania materiałów na temat Halloween.
Dlaczego?
Oto przyczyny:
1.
Halloween to święto obchodzone w wielu krajach kultury chrześcijańskiej. Utożsamianie go z obrzędami satanistów to przejaw zatrważającego braku wiedzy na temat ludzkich tradycji i obrzędów, a także ich historii i osadzenia w kulturze wielu narodów. Halloween – owszem, wywodzi się z tradycji pogańskiej. Ale to samo można powiedzieć o polskich Zaduszkach, andrzejkach i wielu innych zwyczajach – także wielkanocnych i bożonarodzeniowych.
Początki Halloween sięgają do starodawnego celtyckiego święta żegnania starego roku i witania nowego, który wg ówczesnych wierzeń, rozpoczynał się 1 listopada. Celtowie wierzyli, że w noc poprzedzającą nowy rok granice między światem żywych a światem umarłych zacierały się, skutkiem czego mieszkańców Ziemi nawiedzały duchy przodków.
Dziwne? Okropne? A niby dlaczego?
Przecież nasze Zaduszki mają bardzo podobną genezę. Każdy, kto choćby w szkole czytał Mickiewicza, na pewno miał okazję poznać obrzędy zaduszne zwane Dziadami. Wierzono w całej Polsce, że w noc poprzedzającą Dzień Zaduszny dusze zmarłych odwiedzają swoje domostwa. Zostawiano nawet dla nich otwarte na noc drzwi, a na stołach – jedzenie, by duchy mogły się posilić.
Taka jest historia i tradycja tych świąt i choć Halloween nie jest świętem słowiańskim, to jednak nadspodziewanie blisko mu do słowiańskich Zaduszek.
I niech mi nikt nie mówi, że teraz pogańskich świąt się nie obchodzi. Przecież kultywujemy wróżby andrzejkowe? Przecież wśród bożonarodzeniowych kolędników chodzi śmierć, diabeł i turoń? Mnóstwo obrzędów ludowych zachowało elementy pogańskie. Historia wciąż przenika się ze współczesnością, bo trudno bezpowrotnie odciąć się od tradycji. Zresztą po co to robić? To są przecież nasze korzenie, które warto znać – choćby z ciekawości.
Widać to wyraźnie nie tylko w naszej obyczajowości, ale także w literaturze – i to tej przez wielkie L. Czy ktoś zabroni sięgania po utwory z okresu romantyzmu – Mickiewicza, Słowackiego, Goethego czy innych pisarzy – tylko dlatego, że jest tam pełno zjaw, duchów, upiorów i pogańskich obrzędów? Byłby to absurd.
Co do satanistów – nie wiem i nie bardzo mnie to interesuje, które elementy tradycji wykorzystują oni do swoich celów. Gdyby zaczęli krzyżować ludzi na ulicach, wykorzystując motywy zaczerpnięte ze Świąt Wielkanocnych, to zrezygnowalibyśmy z obchodzenia Wielkanocy? Zachowajmy, na miłość boską, jakiś rozsądek.
2.
Druga przyczyna, dla której nie zamierzamy usuwać materiałów o Halloween jest taka, że proszą o nie nasi użytkownicy. Tworząc materiały do serwisu, kierujemy się potrzebami ludzi, którzy tworzą społeczność SuperKid. A są to w większości wspaniali ludzie. Rodzice i nauczyciele, którzy chcą wychować swoje dzieci na światłych, mądrych ludzi – ludzi otwartych na wiedzę, tolerancyjnych, znających kulturę własnego narodu, ale także interesujących się historią i różnymi kulturami świata.
Gdy spojrzałam w zapisy w naszej serwisowej wyszukiwarce, okazuje się, że słowo „Halloween” jest mniej więcej tyle samo razy wpisywane w wyszukiwarkę, co np. „nauka czytania”, „smok wawelski”, „mikołajki”, „obliczenia pieniężne” i wiele innych.
Dlaczego mielibyśmy dyskryminować użytkowników, którzy chcą znaleźć coś na temat Halloween?
Nie ma żadnych obiektywnych powodów, by to robić.
Co to za użytkownicy? To ci, którzy chcą zapoznawać dzieci z kulturami innych narodów. To także angliści, którzy na lekcjach angielskiego zapoznają dzieci z angielskimi świętami i tradycjami. To także Polacy mieszkający za granicą, którzy zaadaptowali się w obcej kulturze i także to święto obchodzą.
Na dzień dzisiejszy z SuperKid korzystają użytkownicy z 26 krajów, w tym bardzo wielu ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. I powiem szczerze – trochę mi przed nimi wstyd za tych naszych rodaków, którzy odnoszą się do Halloween z tą irracjonalną wrogością. Wstyd mi nie tylko jako Polce, ale przede wszystkim jako człowiekowi.
Zgodzę się, że halloweenkowe tradycje, które zawitały do Polski, są często nachalnie podsuwane przez świat komercji – galerie handlowe i sklepy próbują wykorzystywać je do swoich celów. Ale czyż ta nachalność nie dotyczy także innych świąt – chociażby Bożego Narodzenia? Taki jest dzisiejszy świat. Nasza jawna niechęć wobec reklam handlowych nie sprawiła, że tych reklam jest mniej. Wręcz przeciwnie. Dlaczego więc co niektórzy wyładowują swoją frustrację na niewinnym święcie, które w wielu państwach jest usankcjonowaną częścią ich kultury i tradycji?
3.
O jeszcze jednej przyczynie warto tu wspomnieć. SuperKid to niezależny i całkowicie suwerenny serwis edukacyjny, który NIE podlega pod żadną instytucję czy ugrupowanie – ani pod polskie Ministerstwo Edukacji, ani pod Kościół jakiegokolwiek wyznania, ani pod polskich nacjonalistów. Podlegamy jedynie pod nasze własne sumienie i nasz własny system wartości, system uniwersalny i ogólnoludzki.
Jesteśmy serwisem globalnym, który postawił sobie za cel wychowywać dzieci na ludzi otwartych i światłych. Ludzi, którzy rozumieją, że teraźniejszość wywodzi się z przeszłości i jest nierozerwalnie związana z naszą historią i tradycjami. Że polskość nieustannie przenika się z kulturami innych narodów (przecież choinka bożonarodzeniowa wywodzi się z Niemiec (!)) i jest to normalne zjawisko. Ludzi, którzy potrafią odróżnić prawdę od manipulacji. Ludzi, którzy potrafią MYŚLEĆ.
SuperKid na pewno NIE jest dla wszystkich. Każdy użytkownik sam podejmuje decyzję, czy nasz serwis jest dla niego. Tych, którzy podzielają naszą wizję kształcenia młodego człowieka, serdecznie witamy w naszej społeczności. Tych, którym nasza wizja się nie podoba, kulturalnie i bez żalu żegnamy. Nic na siłę.
I naprawdę z całkowicie czystym sumieniem zapraszam do sześciu kolejnych halloweenkowych łamigłówek dla przedszkolaków, które przygotowaliśmy dla Was w tym roku. Każdy użytkownik ma wybór, może z nich korzystać lub nie – podobnie jak z jakichkolwiek innych naszych materiałów. Nie mam absolutnie nic przeciwko tym, którzy z nich nie korzystają. Szanuję każdy wybór. Odczuwam jedynie niesmak, gdy ktoś próbuje nam wmówić, że publikowanie materiałów nawiązujących do Halloween czy korzystanie z nich jest niestosowne czy wręcz złe.
Oczywiście zapraszam też do dyskusji i komentowania, bo umiejętność wysłuchania wszystkich stron i akceptacja tego, że ktoś może mieć inne poglądy – to także cecha światłego, dojrzałego, wykształconego człowieka :). Jeśli czujesz, że chcesz coś powiedzieć – po prostu zostaw swój komentarz.